Jutro wypada w Szwecji jedno z najważniejszych świąt łakomczuchów, dzień cynamonowej bułeczki. Postanowiłam w tym roku odejść od ślimaków cynamoniaków, z racji, że mam ich ostatnio w pracy pod dostatkiem. Zamiast tego postawiłam na zapach grudnia w wariacji na temat szafranowej bułeczki lussekatter. Choć kocham te bułeczki, jak wszystkie szwedzkie klasyki, to jednak potrafią być chwilami zbyt suche. Stąd decyzja o napełnieniu ich masą migdałową, białą czekoladą oraz suszoną żurawiną. W akompaniamencie kawy z cudownej mieszanki ziaren ukochanej etopskiej Guji z nutami truskawki, jagody oraz wanilii, celebracja tego święta nie może być lepsza!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bułeczki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bułeczki. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 3 października 2017
saffransbullar, czyli szafranowe bułeczki z masą migdałową, białą czekoladą i żurawiną.
Jutro wypada w Szwecji jedno z najważniejszych świąt łakomczuchów, dzień cynamonowej bułeczki. Postanowiłam w tym roku odejść od ślimaków cynamoniaków, z racji, że mam ich ostatnio w pracy pod dostatkiem. Zamiast tego postawiłam na zapach grudnia w wariacji na temat szafranowej bułeczki lussekatter. Choć kocham te bułeczki, jak wszystkie szwedzkie klasyki, to jednak potrafią być chwilami zbyt suche. Stąd decyzja o napełnieniu ich masą migdałową, białą czekoladą oraz suszoną żurawiną. W akompaniamencie kawy z cudownej mieszanki ziaren ukochanej etopskiej Guji z nutami truskawki, jagody oraz wanilii, celebracja tego święta nie może być lepsza!
Etykiety:
biała czekolada,
bułeczki,
ciasteczka,
ciastka,
czekolada,
kanelbullar,
kardamon,
lussekatter,
masa migdałowa,
mooses lazy kitchen,
saffransbullar,
Skandynawia,
szafran,
Szwecja,
szwedzkie słodkości,
żurawina
niedziela, 15 stycznia 2017
semlorki, czyli słodkie bułeczki z nadzieniem migdałowym i bitą śmietaną.
W ostatnim czasie bardzo chętnie spędzam więcej czasu w kuchni, próbując nowych rzeczy. Okres pomiędzty styczniem i lutym, jest w Szwecji opatrzony smakiem semli, sławnej bułeczki z masą migdałową oraz bitą śmietaną, która ma także swoje święto (wedle szwedzkiego zwyczaju) w tłusty czwartek. Podobna do naszego ptysia, jednak zapewnia, o niebo smaczniejsza!
Z obecnego przepisu wychodzi ok 12 bułeczek w wersji mini. Przepis jest zlepkiem różnych szwedzkich stron z przepisami, będzie udoskonalany z czasem i uaktualniany pod tym postem (:
niedziela, 13 listopada 2016
lussekatter, czyli szafranowe bułeczki.
Szwecja w okolicach świąt ma dla mnie zapach szafranu. To właśnie tu posmakowałam tej przyprawy na słodko i przepadłam. Kocham tutaj wszystko co kryje w sobie te cudowe, czerwone niteczki i zaczynam coraz chętniej próbować z nią nowych przepisów.
Jak dotąd prym u mnie wiodła saffranskladdkaka, czyli szafranowe ciasto z białą czekoladą. W tym roku postawiłam na absolutny szwedzki klasyk - szafranową bułeczkę z rodzynkami, którą bezkarnie szwedzkie słodkie leonki zajadają się w Dzień Świętej Łucji, zapijając ją gorącym glöggiem.
Przepis znalazłam w gazecie Lantliv mat & Vin, robiłam go po raz pierwszy i muszę przyznać, że efekty przeszły moje oczekiwania. Wciąż docieram się z ciastami drożdżowymi, w tym wypadku jednak zawijanie ślimaków szafraniaków było czystą przyjemnością!
sobota, 8 marca 2014
kanelbullar.
Każdy, kto odwiedzi Szwecję, choćby przelotem, powinien koniecznie posmakować kanelbullar, smakowite bułeczki cynamonowe. To jedna z rzeczy 'must to do' w skandynawskiej krainie! Szwedzi ta bardzo je kochają, że poświęcili im czwarty dzień października, zwany 'Dniem Kanelbullar' (: Ale każdy dzień jest dobry na cynamonowe bułeczki!
Subskrybuj:
Posty (Atom)