muffinki gruszkowe z imbirem.

Dziś szwedzka Noc Walpurgii, starodawna noc zmarłych i złych duchów, podczas której niegdyś obrządki z tym świętem związane (tudzież przede wszystkim palenie ogromnych ognisk) miały chronić przed czarami oraz czarownicami. Dziś symbolizują przede wszystkim nadejście wiosny. Jednym z owoców, które, nie wiedzieć czemu, kojarzą mi się z wiosną są właśnie gruszki i to one będą nam dzisiaj towarzyszyć podczas poznawania nowych dla nas, szwedzkich zwyczajów (:
Niezwykle orzeźwiające, bardzo lekkie i smaczne muffiny gruszkowe z dodatkiem imbiru - to nasz strzał w dziesiątkę na dzisiejszy wieczór (:

składniki
250g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
150g drobnego cukru do pieczenia
75g brązowego cukru + odrobina do posypania na muffiny
1 łyżeczka mielonego imbiru
140ml kwaśnej śmietany
125ml oleju
1 łyżka miodu
2 roztrzepane jajka
ok 300g gruszek

Do jednego naczynia wrzucamy wszystkie składniki suche, tj. mąka, proszek do pieczenia cukier biały i brązowy oraz imbir, mieszamy. W drugim naczyniu lądują wszystkie składniki mokre, tj. śmietana, olej, miód oraz jajka, również mieszamy. Następnie łączymy wszystko do momentu powstania jednolitej masy.
Na koniec dodajemy do masy pokrojone w małą kosteczkę gruszki.

Ciastem napełniamy papilotki wyłożone w formie na muffiny, następnie na samą górę sypiemy po odrobinie brązowego cukru.

Babeczki pieczemy ok 20-25min do ładnego przyrumienienia, w temperaturze 200 stopni. Smacznego! (:

Przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki.