ciasto marchewkowe.

Niewymagające, co kochamy. Słodkie, co będzie strzałem w dziesiątkę na jesienne smuteczki. Oto ciasto marchewkowe we własnej osobie!

składniki na ciasto

3 jajka

ok 300gr drobnego cukru

ok 300g potartej marchwi

ok 100ml oleju rzepakowego

ok 300gr mąki

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżeczka sody oczyszczonej

3 łyżeczki cynamonu

dwie garście rozdrobnionych orzechów włoskich (opcjonalnie)

szczypta soli

składniki na glazurę

200g serka świeżego typu Philadelpha

ok 200g cukru pudru

łyżka soku z cytryny

Ubijamy jajka z cukrem. Dodajemy potartą marchew oraz olej. W osobnej misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon i sól. Dodajemy do masy jajecznej, dosypujemy orzechów (opcjonalnie) i mieszamy równomiernie.

Nastawiamy piekarnik na ok 175 stopni. Formę smarujemy masłem, przelewamy do niej ciasto. Pieczemy ok 60 minut! 

 

W międzyczasie ubijamy serek z cukrem pudrem oraz cytryną, aż będzie jednolita, puszysta masa. Smarujemy nią wystudzone ciasto (żeby wyglądało milej, dodaję do glazury odrobinę potartej marchwi, jednak równie dobrze można udekorować ciasto orzechami włoskimi). Voilà! Siadamy z ciepłym kocem, kotem pod ręką, kubkiem herbaty i nie liczymy dziś kalorii! :)